...i skonczylam!
Komentarze: 4
jestem wykonczona... zrobilam sobie aerobik, jedna piosenka a juz ledwo oddycham ;) ale olac, zaraz mi przejdzie! moje problemy edzystancjalne chyba same zniknely... ja mysle optymistycznie i sie niczym nie przejmuju, zyje sie raz i nie wolno sobie psuc krwi przez jakies male niepowodzenia! tak pozatym to jest do respwanera: 13 comentarzy w tym ze 3 do legiosnity... ladnie to tak neta zasmiecac? ;) nie no zartuje, wiez ze ja zawsze chetnie cie poslucham i z Toba gadam.
wiele ludzi niestety nie ma umiejetnosci sluchania innych, dobrze ze ja znam kilka takich osob ktore umieja sluchac ;) ide sie czegos napic, zaraz wracam.... jestem, soczek brzoskwiniowy, bardzo kaloryczny jak wsyztskie soczki ktore nie maja napisu "bez cukru" ale... Ci ktorzy mnie widzieli, wiedza ze mi juz nic nie pomoze wiec moge rownie dobrze zjesc sobie ciasteczko... ide po ciasteczko ;) jestem, zjadalm ciasteczko... ale mi idzie w tyleczek ten cukier z ciateczka ;) ale podobne teraz sa "modne" wieksze tyleczki wiec nie ma problemu... tak pozatym to Lukasz sie wczoraj troche nie mile zachowal, powinnam sie obrazic... poczekam az wreszczie zrozumie co zrobil nie tak i nie powie mi ze to ja cos zepsulam tylko przepraszam, wtedy bedzie git, on bedzie happy ja i tez... ania ma dzisiaj olimpiade z chemii... ale ta dziewczynka jest madra i zdolna... nie to co ja ;) ale dobrze ze jestemy inne, dopleniamy sie! ;)
Dodaj komentarz